Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi beduks z miasteczka Tczew. Mam przejechane 72436.86 kilometrów w tym 1981.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Free counters!

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy beduks.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2018

Dystans całkowity:1087.63 km (w terenie 8.00 km; 0.74%)
Czas w ruchu:54:41
Średnia prędkość:19.48 km/h
Maksymalna prędkość:71.70 km/h
Suma podjazdów:8025 m
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:41.83 km i 2h 11m
Więcej statystyk

Gołdap, Stańczyki , trójstyk granic.

Czwartek, 31 maja 2018 · dodano: 22.06.2018 | Komentarze 0


Drugi dzień pogodny miły. Szutrami do długo i namiętnie do Gołdapi , gdzie byłem 7 miesięcy w szkole podoficerskiej . Tam regionalne kartacze i pyszne małe z pianką. Zwiedzanie tężni.

Dalej do słynnych mostów w Stańczykach i do trójstyku granic. Kilka km dalej nocleg na MORze dosyć wysoko stąd trochę wiało. Zakup regionalnych produktów u gospodarza bo sklepów raczej brak. Mazury Garbate piękne. Spory dystans trasa bardziej wymagająca, pogoda rewelacja , na koniec kapiel w ciepłej wodzie jeziorka.


TRASA DNIA 2

TRASA DNIA 2 © beduks
obozowisko w Budrach
obozowisko w Budrach © beduks
ultralekki , mega wygodny
ultralekki , mega wygodny © beduks
Jest i Gołdap
Jest i Gołdap © beduks
z Mi 2
z Mi 2 © beduks
tutaj spędziłem 7 miesiące trudnego życia
tutaj spędziłem 7 miesiące trudnego życia © beduks
moja jednostka tyle z niej zostało
moja jednostka tyle z niej zostało © beduks
kartacze obowiązkowe
kartacze obowiązkowe © beduks
wieża ciśnień Gołdap
wieża ciśnień Gołdap © beduks
tężnie Gołdapskie
tężnie Gołdapskie © beduks
szutry Green Velo
szutry Green Velo © beduks
Mosty w Stańczykach
Mosty w Stańczykach © beduks
mosty z innej perspektywy
mosty z innej perspektywy © beduks
trójstyk granic
trójstyk granic © beduks
Mazury Garbate
Mazury Garbate © beduks
produkty regionalne smaczne
produkty regionalne smaczne © beduks
nasze MORowe obozowisko
nasze MORowe obozowisko © beduks
Kategoria Green Velo


Powrót na Green Velo

Środa, 30 maja 2018 · dodano: 22.06.2018 | Komentarze 0

Tym razem z VS ruszyliśmy regio do Korsze z którego pod wieczór ruszyliśmy na trasę. Do Węgorzewa trasa łatwa asfaltowa, mnóstwo wydzielonych ścieżek. W Węgorzewie mała przekąska i do Budr gdzie postawiliśmy nasze zielone małe domki na MORze już w ciemnościach. Zapomniałem garmina z wgranymi mapami , ale to nie problem.

trasa dnia 1
trasa dnia 1 © beduks
Start z Korsze
Start z Korsze © beduks

Ratusz w Srokowie
Ratusz w Srokowie © beduks
pieknę ścieżki i małe górki
piękne ścieżki i małe górki © beduks
Jest i Węgorzewo
Jest i Węgorzewo © beduks
nad Mamrami
nad Mamrami © beduks
Kategoria Green Velo


Praca zakupy.

Wtorek, 29 maja 2018 · dodano: 30.05.2018 | Komentarze 0



Rajd Malborski dzień 2.

Niedziela, 27 maja 2018 · dodano: 06.06.2018 | Komentarze 1

Kategoria Wielod.


Rajd Malborski dzień 1.

Sobota, 26 maja 2018 · dodano: 06.06.2018 | Komentarze 0

Ze względu na prace do grupy dołączyłem w Kwidzynie. Po długim pościgu niestety nieskutecznym. Przejazd do bazy harcerskiej w Orkuszu i tam gry terenowe , zabawy, plasy ognisko i biesiada. Po prostu zabawa po malborsku z Rama jak zawsze wspaniała.



Pod katedrą w Kwidzynie
Pod katedrą w Kwidzynie © beduks
zwiedzanie i odpoczynek
zwiedzanie i odpoczynek © beduks
scenka uliczna w Kwidzynie
scenka uliczna w Kwidzynie © beduks
pogromca dzieci i pań
pogromca dzieci i pań © beduks
z Beatką
z Beatką © beduks
Kategoria Wielod.


Praca zakupy.

Piątek, 25 maja 2018 · dodano: 26.05.2018 | Komentarze 0



Dużo po Tczewie.

Czwartek, 24 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 0



WTR do Steblewa

Środa, 23 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 0

Sprawdzanie trasy przed Rajdem na "Piątkę"

W Steblewie przy ruinach
W Steblewie przy ruinach © beduks




Wiosennie po okolicach.

Poniedziałek, 21 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 0



Szlakiem morskich opowieści dzień 3

Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 3

OSTATNI DZIEŃ RAJDU TEż SŁONECZNY. Rano organizator ogłosił , że zabierze zbędne bagaże i do odbioru będą w Gdyni na dworcu pomiędzy 17-18, miło z jego strony. Zdałem bagaż i to był mój błąd. Ruszyliśmy na trasę i tego dnia nie złapałem gumy, sukces albo brak zapędów dywersyjnych. Droga do Pucka to taki kabarecik z trzema długimi postojami przymusowymi 21 km w 3 h z okładem pokonują piechurzy średnio zaawansowani a, nie rowerzyści. Przyczyną były liczne gumy roweru tandemowego i upór prowadzącego by cała grupa dzielnie wspierała ich łatanie. W Puckim muzeum już byłem wiec sobie je odpuściłem. Powrót drogą szutrowa z Żelistrzewa DO Mrzezina jarem całkiem fajny , ale dla tandemów sadystyczny. Obok szedł piękny asfalt 3 km trzeba nadłożyć. Tak w ogóle to szacunek wielki dla koleżanek z Elbląga prowadzących tandemy bo to trudne zadanie. Dowiedzieliśmy się od prowadzącej nasza grupę , ze org chce skrócić trasę i pominąć Rewę i Mechelinki w związku ze sporym zapasem czasowym i piękna aurą postanowiliśmy w 3 osoby odłączyć się od grupy i wykonać pełną trasę, informując o tym prowadzącą naszą grupę. W REWIE BYŁO SUPER , A PIASZCZYSTA POROŚNIĘTA SCIEŻKA DO MECHELINEK ZACHWYCAJĄCA. W drodze powrotnej do Gdyni odebrałem telefon od organizatora i dowiedziałem, że (sic) moje bagaże leżą pod dworcem. 17.15 byliśmy na miejscu kolega Z wykazał się wielką werbalną agresją ,miał pretensje do nas , ze zepsuliśmy mu rajd i musiał tak długo na nas czekać. Za chwile nadjechała Róża i na nią też nakrzyczał w sposób mało elegancki. Nie podał ręki i nie pożegnał się po prostu z obrażoną miną poszedł sobie.

Jakie było moje zdziwienie kiedy przeczytałem w poście w wydarzeniu żali się na uczestników w różnych aspektach i i ogłasza , że już więcej rajdu nie zorganizuje bo to bo tamto bo wszyscy mu dokuczali i w ogóle było do bani. Ja oczywiście byłem najbardziej oporny prawdziwy oportunista z nieprzygotowanym rowerem.

W moim odczuciu włożył w organizację wiele serca i poświęcił masę czasu na przygotowania i koncertowo to spier....., zabrakło zwykłej empatii, luzu, dystansu i stworzenia przyjaznego klimatu, jak to się robi to doskonalenie wie inny Zbigniew ten znad Nogatu. Po za tym chyba pomyliły mu się zajęcia na unitarce z prowadzeniem grupy rowerowej, zamordyzm to nie jest dobra technika w dzisiejszych czasach. Mimo wszystko jestem przekonany, że większość uczestników może być zadowolona i nawet zachwycona Gdynią i okolicą. Wydaje mi się, że tylko organizator uważa , że było tak żle i nie zgodnie z jego wyobrażeniami. Ten rajd nie był porażką zabrakło tylko tego czegoś... Od wielu lat jeżdżę na rowerze i po raz pierwszy zostałem oskarżony o dywersifikowanie rajdu, ale generalnie  to było doznanie przykre i zadziwiające

zabytkowe auta w Pucku
zabytkowe auta w Pucku © beduks
Pucki rynek inaczej
Pucki rynek inaczej © beduks
Puck zawsze mi bliski
Puck zawsze mi bliski © beduks
Kategoria Wielod.