Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi beduks z miasteczka Tczew. Mam przejechane 72436.86 kilometrów w tym 1981.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Free counters!

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy beduks.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:1311.94 km (w terenie 82.00 km; 6.25%)
Czas w ruchu:69:10
Średnia prędkość:18.97 km/h
Maksymalna prędkość:62.20 km/h
Suma podjazdów:14906 m
Suma kalorii:29077 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:57.04 km i 3h 00m
Więcej statystyk
  • DST 81.50km
  • Czas 05:03
  • VAVG 16.14km/h
  • VMAX 56.60km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 2234kcal
  • Podjazdy 1876m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Costa i Pireneje 2

Czwartek, 31 lipca 2014 · dodano: 01.08.2014 | Komentarze 0


Rano dojadam schabowe z domu i ruszam na początku lekkie pagórki fajna jazda. Docieram do pięknego zabytkowego Blannes zaczynają się podjazdy. Plaże piękne widoki również. Zaczyna być gorąco do Palamos jecze z 60 km więc jadę do Lorret de Mar tego z pamiętników z wakacji kurort dla lubiących tłok disco i tandetne kramy. Kąpiel w morzu dodaje sił. Kawka na plaży własna też. Ruszam dalej droga coraz trudniejsza podjazdy coraz bardziej strome docieram zmęczony do Tossa de Mar. Teraz zaczyna się sprawdzian siły woli i odporności 100 m podjazd w dół asfalt gorący pot się leje. Czsami prowadzę rower bo jest 50 stopni i cienia brak i sił też. Piję i piję zostało pół lita wody.Na mapie jeszcze 7 km. Jak się nie pośpieszę to się ugotuję. Wypompowany zjeżdżam 4 km do Sant Goluoix. I długo leżę na plaży kąpiel orzeżwienie. Dzwonię do Xaviera u którego miałem nocować w Palamos. A tam jakiś babsztyl łałała i bu słuchawką. Dzwonię jeszcze raz to samo. No to może camping cena 50 euro za człowieczka z namiotem zwala z nóg. Może następny będzie tańszy był 42,80. Zdziercy na mnie nie zarobią. Plaża gotuję obiadokolację w cenrum miasta. Kąpię się w zimnej wodzie bez mydła bo nie wolno. Kładę się do śpiwora słucham audiobooka i czekam na służby, nie przyszły. 




  • DST 64.90km
  • Czas 04:02
  • VAVG 16.09km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1867kcal
  • Podjazdy 789m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ruszam z Barcelony

Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 01.08.2014 | Komentarze 1

Pakowanie roweru do kartona z bagażem to nie lada sztuka. To był mój pierwszy raz. Po spakowaniu 10 kg nadwagi może być 32 kg. Odchudzanie na maksa. Ale co tu jeszcze zostawić. Na lotnisku 1,5 kg nadwagi kierownik odprawy po telefonie i prośbie zgodził się zabrać choć zanosiło się na przepakowanie. Lot spoko widoki Wogezów samolotu bajeczne. Na lotnisku prztrzymali nas z godzinę z bagażem ponadnormatywnym i na grające fontanny 19 km od lotniska spóżniłem się 5 min. Rower nie uszkodzony złożyłem w 30 min żle założyłem koło i miałem problemy z tylnym hamulcem. Leciała rodzina 6 osób z Gdańska z rowerami zamierzają w ciągu miesiąca wrócić do polski. Jazda do centrum to koszmar setek świateł i oczekiwania w pewnym momencie wyjechałem na autostradę pod prąd, chcialem skrócić kierowca tira dał mi do zrozumienia co o tym myśli i ewakułowałem się przez barierki. Fontanny spóżnione ale ostatniego dnia je zaliczę. Sagrada Familia o północy to jest poprostu zjawisko.Bez nawigacji do rana bym nie wyjechał z Barcelony. Postanowiłem ruszyć dalej. Piękne deptaki tęntniące życiem . Postument łuczniczki w Matoro. Około 3.30 zaczęło być sennie poszukałem fajnego miejsca na plaży i do śpiwora.

Futurystyczna rzeżba w Mataro

  • DST 29.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 19.55km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tak sobie nad Wisłę i Czesi

Poniedziałek, 28 lipca 2014 · dodano: 28.07.2014 | Komentarze 1

Pojechałem testowo nad Wisełkę wieczorkiem , patrzę a tu koło naszego słynnego mostu lisewskiego ( od kilku lat ponoć tczewskiego) namiocik i dwa bicykle. Zagadać czy nie no czemu nie. Sakwiarzami okazali się Czesi z Cieszyna. Jechali z Łeby wybrzeżem w Tczewie kończyli trasę. Gadu gadu a tu czarno- biała Mamba jedzie. Trochę jeszcze wymiany doświadczeń i potem z Asią do Bałdowai na Suchostrzygi. Nie spodziewałem się, że tak to wypadnie. Asia wstawi pewnie fotę.


  • DST 24.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

To tu to tam

Poniedziałek, 28 lipca 2014 · dodano: 28.07.2014 | Komentarze 0

Ostatnie przygotowania przed wyprawą, okazało się że maszynowe łożysko w przednim kole umiera. Kołodziej expresowo i słono wstawił nowe co nie było takie proste bo już była opcja na wymianę pisty i szprych.


  • DST 89.00km
  • Czas 04:08
  • VAVG 21.53km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2431kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oliwa -Westerplatte -Tczew + po mieście

Czwartek, 24 lipca 2014 · dodano: 25.07.2014 | Komentarze 0

Rower zabrałem do autokaru. Służbowa wycieczka do portu wojennego w Gdyni okazała się bardzo udana. Hitem było zwiedzanie wewnątrz okrętu podwodnego co dane jest nielicznym. Następnie wysiadłem na obwodnicy w Oliwie i 8 km szalonego zjazdu do centrum. Po załatwieniu kilku spraw w centrum pojechałem do Nowego Portu promem na drugą stronę i zwiedziłem twierdzę Wisłoujście i Westerplatte. Potem pięknym szlakiem nadmotławskim przez Suchy Dąb do domu. Wiatr w plecy więc jechało się szybko i przyjemnie.



Z Korneliuszem
Z Korneliuszem © beduks
Na fregacie rakietowej
Na fregacie rakietowej © beduks
Wisłoujście twierdza historia
Wisłoujście twierdza historia © beduks
Westerplatte wypiękniało
Westerplatte wypiękniało © beduks


  • DST 24.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 20.28km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rehabilitacyjnie.

Poniedziałek, 21 lipca 2014 · dodano: 22.07.2014 | Komentarze 2

Odezwała się stara kontuzja kostki. Teraz muszę się szybko zrehabilitować przed Pirenejami.


  • DST 121.30km
  • Teren 11.00km
  • Czas 06:03
  • VAVG 20.05km/h
  • VMAX 59.30km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 3431kcal
  • Podjazdy 1251m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kajakowo i rowerowo

Czwartek, 17 lipca 2014 · dodano: 18.07.2014 | Komentarze 0

Postanowiłem spełnić plan który dawno miałem na uwadze. Spłynąć kajakiem Piaśnicą do morza i z Dębek wzdłuż jeziora Żarnowieckiego wrócić rowerem do Tczewa. Powłóczyłem się jeszcze po zachodnich dzielnicach Gdańska by po szalonym zjeżdzie wyjechać nieopodal obwodnicy południowej i ścieżką wzdłuż kanału pojechałem dalej. Ścieżka jest ukończona do samego Pruszcza.

Kajakowo i rowerowo
Kajakowo i rowerowo © beduks
Start ze sluzy na jeziorze Żarnowieckim
Start ze śluzy na jeziorze Żarnowieckim © beduks
Dopłynęliśmy Piaśnicą  do morza
Dopłynęliśmy Piaśnicą do morza © beduks

Widok na jezioro żarnowieckie z Lubkowa
Widok na jezioro żarnowieckie z Lubkowa © beduks
Niedoszła elektrownia atomowa Żarnowiec straszy niczym Czernobyl
Niedoszła elektrownia atomowa Żarnowiec straszy niczym Czernobyl © beduks


  • DST 44.01km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 19.42km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1214kcal
  • Podjazdy 261m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Siwiałki popływać

Wtorek, 15 lipca 2014 · dodano: 16.07.2014 | Komentarze 0

Taka szybka decyzja trzeba jechać. Popływałem ludzi sporo. W drodze powrotnej na mojej ulubionej ścieżce z Wędków do  Młynek przekraczałem 50 h na godz. Piękna jazda.


  • DST 21.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miał być odpoczynek

Poniedziałek, 14 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 0

Po 17 dniach na rowerze chciałem odpocząć. Ale to tu to tam na zakupy i parę kmów pokręciłem.


  • DST 87.70km
  • Czas 04:05
  • VAVG 21.48km/h
  • VMAX 57.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2463kcal
  • Podjazdy 1031m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Operacja Bornholm 17 Podsumowanie

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 0



Dodałem mnóstwo fotek  !!!

Ostatni etap udany. Co się wczoraj nie udało dzisiaj wyszło. Zamek w Łapalicach to megalomania do potęgi entej gość zdecydowanie za dużo Disneya oglądał. Przejechaliśmy w 3 moją ulubioną drogę kaszubską poraz 5 wjechałem pod Wieżycę, jest moc. Potem pokropił nas deszczyk. Końcówka czyli 45 km to piękna szybka jazda z wiatrem z góry nagroda za cały wysiłek w operacji Bornholm.





Złota Góra Szwajcaria Kaszubska
Złota Góra Szwajcaria Kaszubska © beduks
Łpalice zamek z niedokończonej bajki
Łapalice zamek z niedokończonej bajki © beduks

Dystans całkowity: 1074.63 km (w terenie 91.00 km; 8.47%)
Czas w ruchu:                       52:53
Średnia prędkość: 19.21 km/h
Maksymalna prędkość: 62.20 km/h
Suma podjazdów: 14037 m
Suma kalorii: 23447 kcal można zjeść 78 pączków
Liczba aktywności:                 17
Średnio na aktywność: 63.21 km i 3h 18m




Cały rajd uważam za bardzo udany. Problemy z ewakuacją z Bornholmu,  niestety popsuły trochę tą ocenę.
                                        Bardzo dobre warunki pobytowe i fajna pogoda sprzyjały jeżdzie.
Bornholm cudowny dla rowerzystów, słoneczny, jednak silne wiatry i górzysta północ wyspy to wyzwania dla tych którzy wiedzą co to rowerowanie i potu się nie boją. Czasami 50 km tam to nasze 100.















Kategoria Born. 2014