Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi beduks z miasteczka Tczew. Mam przejechane 72436.86 kilometrów w tym 1981.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Free counters!

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy beduks.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2015

Dystans całkowity:2014.30 km (w terenie 1.00 km; 0.05%)
Czas w ruchu:147:43
Średnia prędkość:13.64 km/h
Maksymalna prędkość:72.10 km/h
Suma podjazdów:26574 m
Suma kalorii:60632 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:71.94 km i 5h 16m
Więcej statystyk
  • DST 69.70km
  • Czas 04:49
  • VAVG 14.47km/h
  • VMAX 58.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2723kcal
  • Podjazdy 1390m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bajkowe Góry Orlickie + Kudowa Zdrój

Piątek, 31 lipca 2015 · dodano: 01.08.2015 | Komentarze 0

Korzystając z Czeskiego serwisu rowerowego pojechałem tą wycieczkę z Marcelinem trochę zmodyfikowaną. Podjazdy były bardzo wymagające max wysokość 1156 mnpm od Serlicha do Lewina to już sam zjazd. na 425 mnpm. Widoki faktycznie zachwycające.





Bajkowe Góry Orlickie
Orlické hory a Podorlicko
Turystyka rowerowa: Šerlich - Orlické Záhoří - Mostowice - Lasówka - Zieleniec - Čihalka - Šerlišský mlýn - Šerlich (44 km)
Miejsce wyjściowe: Šerlich
Przebieg trasy: Orlické Záhoří - Mostowice - Lasówka – Zieleniec - Čihalka - Šerlišský mlýn - Šerlich /44 km/
Krótki opis trasy:
W Orlickich górach czeka Państwa niezliczona ilość piękna przyrody i turystycznych ciekawostek. Trasa kończy się na szczycie Šerlich w Orlickich górach ma wysokości 1019 m.n.p.m. bezpośrednio w pobliżu granicy czesko-polskiej, gdzie znajduje sie Masarykowa chata. Chata turystyczna stoi w miejscu byłej osady Scherlichgraben, która powstała tutaj na przełomie 17. i 18. wieku. Z chaty rozpościerają sie przepiękne widoki na czeską i polską stronę. Południowy widok dominuje zalesiony wierzchołek Velká Deštná - najwyższy szczyt Orlickich gór.
Cele turystyczne, ciekawostki:
Polska - pogranicze (przyroda, rezerwat przyrody)
Čihalka
Šerlišský mlýn
Masarykova chata na Šerlichu
Poziom trudności: Trasa jest średnio trudna i nadaje się do MTB i do rowerów trekingowych.

o

Oleśnice Czechy

zjazdowiec



Na Serlichu obok Masarykowej chaty





Masarykowa chata


Polska część gór


Park w Kudowie Zdrój
Kategoria Lewin Kł.


  • DST 20.90km
  • Czas 01:12
  • VAVG 17.42km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 847kcal
  • Podjazdy 364m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamek Książ i Lewin Kłodzki.

Czwartek, 30 lipca 2015 · dodano: 31.07.2015 | Komentarze 3


wiadukt kolejowy w Lewinie


Udałem się autem do Lewina Kłodzkiego dzień wcześniej i korzystając z okazji trochę pojeżdziłem na rowerze. W Wałbrzychu prześliczny zamek Książ i okolice. W Lewinie krótki rekonesans po miasteczku.  Bardzo ładne tereny.

zamek Książ zachwyca

punkt widokowy na zamek

krótka wizyta w Czechach

zalew w Lewinie Kłodzkim


wieczorny Lewin

księżycowo
Kategoria Lewin Kł.


  • DST 66.90km
  • Czas 03:23
  • VAVG 19.77km/h
  • VMAX 32.60km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2078kcal
  • Podjazdy 59m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z rowerzystami z Piotrkowa + po Tczewie

Wtorek, 28 lipca 2015 · dodano: 29.07.2015 | Komentarze 1

Wraz z Wojtkiem odwieżlismy rowerzystów z Piotrkowa do Grabiny zameczek.
Grupa bikerów z Piotrkowa
Grupa bikerów z Piotrkowa © beduks
Nowy mundurek rowerowy
Nowy mundurek rowerowy © beduks
Grabiny Zameczek
Grabiny Zameczek © beduks


  • DST 48.60km
  • Czas 02:27
  • VAVG 19.84km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 567kcal
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z żoną na urodziny Kasi do Nowego Stawu + po Tczewie

Niedziela, 26 lipca 2015 · dodano: 26.07.2015 | Komentarze 1

Fajna imprezka w fajnym towarzystwie.


  • DST 32.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 12.15km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 539kcal
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 27 już tak blisko z Malborka do Tczewa.

Piątek, 24 lipca 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 0


Powietrze rzeżkie tej prostej do Tczewa nie pamiętam. Tak strasznie sie cieszyłem z powrotu. Ze świeżymi bułeczkami wpadłem do domu na pyszne śniadanie. I tak dobiegła końca moja najdłuższa i najtrudniejsza wyprawa Italia 2015.

Ruszam z Malborka
Ruszam z Malborka © beduks
Już prawie  w domu radość niesamowita po 27 dniach wracam
Już prawie w domu radość niesamowita po 27 dniach wracam © beduks


  • DST 24.70km
  • Czas 01:50
  • VAVG 13.47km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Kalorie 461kcal
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 26 lecę do domu.

Czwartek, 23 lipca 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 1

Lot był o 17.00 ja na lotnisku zameldowałem się o 9.00. Pakowanie roweru bez kartonu to spore wyzwanie.
Zajęło mi z 2 h. Następnie z nasilającym sie stresem i dusza na ramieniu przyglądałem się odprawie. Następnie w czasie jednej z przerw mocno urobiłem człowieka od odprawy, okazał się bardzo sympatyczny. Myśl, ze nie wpuszczą mnie na pokład była przerażająca. Opłaciło sie kiedy przyszła moja kolej młody człowiek zawołał heloo Damian zerknął na paszport nie zauważył, ze ważność skończyła się rok temu i 1 odprawa ta najtrudniejsza za mną. Jeszcze 3 ale już takie rutynowe i lecą do Modlina. Rower złożyłem w pół godziny rekordowo szybko.Tam chciałem uczcić powrót schaboszczakiem, ale w Modlinie póżnym wieczorem nie ma co i gdzie zjeść. Pojechałem na stację i zalałem ostatni gorący kubek. Koleją mazowiecką do Działdowa tam poznałem fajnych gości którzy poczęstowali mnie hot dogiem. Pociagiem regio da Malborka spałem jak dziecko konduktor obudził mnie 0 5.00 w Malborku.

Pakowanie roweru to spora sztuka
Pakowanie roweru to spora sztuka © beduks
Mapa Sycylii
Mapa Sycylii © beduks
Po odprawie strees mija
Po odprawie stres mija © beduks
W Działdowie poznałem sympatycznych kierowców na wakacjach którym uciekł pociag
W Działdowie poznałem sympatycznych kierowców na wakacjach którym uciekł pociag © beduks


  • DST 70.30km
  • Czas 05:02
  • VAVG 13.97km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Kalorie 1587kcal
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 25 Trapani i paszport jest.

Środa, 22 lipca 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 0

Po pobudce ruszyłem z Birgi do Trapani. Tam zdzwoniłem się z Olą na adres której przyszedł paszport. Na dworzec przyjechał jej 2 dniowy mąż Angelo, z którym objechałem kawałek miasta. Duża , długa plażą z mnóstwem ludzi. Następnie pojechaliśmy do mieszkania Angelo , całkiem przyzwoite, odebrałem paszport nieważny ale to klucz do powrotu samolotem. Zakupiłem folie bombelkową i taśmę by jutro spakować rower. Nadmorskim szlakiem wróciłem do Birgi gdzie ostatnią noc we Włoszech spędziłem w tym samym miejscu.

Rzezba wiele mówiaca o prozie życia
Rzeżba wiele mówiąca o prozie życia © beduks
W aucie z Angelo
W aucie z Angelo © beduks
Ola z Polski i Angelo z Trapanii małżeństwo od 2 dni
Ola z Polski i Angelo z Trapanii małżeństwo od 2 dni © beduks
Magiczna Erice
Magiczna Erice © beduks
Jolly Roger
Jolly Roger © beduks
Moje jedyne lody na wyprawie
Moje jedyne lody na wyprawie © beduks
Arbuzowe pole
Arbuzowe pole © beduks
Już liczę godziny do powrotu
Już liczę godziny do powrotu © beduks
Auto bardzo sfatygowane
Auto bardzo sfatygowane © beduks
Nadmorsko
Nadmorsko © beduks
Erice po raz kolejny
Erice po raz kolejny © beduks
Ostatni zachód słońca na Sycyliii
Ostatni zachód słońca na Sycylii © beduks
Rower zamaskowany
Rower zamaskowany © beduks



  • DST 76.50km
  • Czas 06:01
  • VAVG 12.71km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Kalorie 1653kcal
  • Podjazdy 333m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 24. Trapani i Marsala. Znowu psy i saliny.

Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 11.09.2015 | Komentarze 1

Zwinąłem biwak na Erice i rozpocząłem piękny serpentynowy zjazd 13 km. Przekręciłem 2 tysiączek na wyprawie. W pewnym momencie na zakręcie widzę sporego pieska machającego ogonem, wyglądał tak przyjażnie , ze nie obawiałem się psiny. KIEDY GO MIJAŁEM ZESKOCZYŁ Z MURKU I ZACZĄŁ POGOŃ, DEIZER SCHOWANY, ŻARTÓW NIE MA. OGLĄDAM SIĘ W PRAWO A TAM GNA ZA MNĄ DRUGIE BYDLE. ZJAZD BYŁ SPORY ROZPĘDZAŁEM SIE SZYBKO ZA SZYBKO, PO PRZEKROCZENIU 50 KM/H PIESKI ODPUŚCIŁY TYLKO JA MOGŁEM WYLĄDOWAĆ W KOSMOSIE BO JECHAŁEM ZA SZYBKO. ACH TE PRZEKLĘTE DZIAŁAJĄCE ZESPOŁOWO WŁOSKIE KUNDLE.
Zjechałem do Trapani na zwiedzanie miasta czas przyjdzie jutro dzisiaj kierunek Masala. 35 km starożytne zabytkowe miasto. Po odpoczynku w porcie jachtowym do tarłem do miasta. Upał zniechęcił mnie do długiego zwiedzania. W drodze powrotnej wielka gratka saliny największy zakład pozyskujący sól z morza we Włoszech. Salina - zakład przemysłowy produkujący sól kamienną poprzez odparowanie wody z solanki pochodzącej z mórz lub słonych jezior ewentualnie podziemnych złóż lub źródeł mineralnych.
Najczęściej spotykane saliny mają postać płytkich zbiorników zlokalizowanych w strefie przybrzeżnej mórz lub słonych jezior i oddzielonych od nich groblami. Piekne nadmorskie widoczki wieczorową porą umilały jazdę. Na nocleg znalałem bardzo fajne, spokojne miejsce niepodal dworca kolejowego w Birgi. W nocy pociagi nie jeżdżą tak ,że spałem spokojnie do rana.
Mój biwak pod Erice rano
Mój biwak pod Erice rano © beduks
Na dole Trapani budzi się ze snu
Na dole Trapanii budzi się ze snu © beduks
Góra rzuca ogromny cień
Góra rzuca ogromny cień © beduks
Panorama Trapani
Panorama Trapani © beduks
Tu goniły mnie psy
Tu goniły mnie psy gondolki na Erice © beduks
Gondole jada na Erice
Gondole jadą na Erice © beduks
Port Trapani
Port Trapanii © beduks
Port jachtowy przed Marsalą
Port jachtowy przed Marsalą © beduks
Kościół w Marsali
Kościół w Marsali © beduks
Zabytki Marsali
Zabytki Marsali © beduks
Morze soli
Morze soli © beduks
Hektary salin
Hektary salin © beduks
Największy zakład we Włoszech produkujacy sół
Największy zakład we Włoszech produkujący sól © beduks
Tak rozpoczyna się proces pozyskiwania soli
Tak rozpoczyna się proces pozyskiwania soli © beduks
Saliny robią wrażenie
Saliny robią wrażenie © beduks
Dużo pustostanów
Dużo pustostanów © beduks
Grafika salinowa
Grafika salinowa © beduks
Za długo ważne a może za krótko pulpa pomidorowa
Za długo ważne a może za krótko pulpa pomidorowa © beduks
Wiatraki nad zatokami saliny
Wiatraki nad zatokami saliny © beduks
Solne pryzmy
Solne pryzmy © beduks
A na wet górki
A na wet górki © beduks
Wiele ton cennego surowca
Wiele ton cennego surowca © beduks
Pomocnik wytwarzania soli
Pomocnik wytwarzania soli © beduks
Wieczorem na pomośćie morz Tyreńskiego
Wieczorem na pomoście morz Tyreńskiego © beduks
Coś krzywe te kierunkowskazy
Coś krzywe te kierunkowskazy © beduks
Zachodzik
Zachodzik © beduks
Jeszcze jeden
Jeszcze jeden © beduks
Właska przydrożna kapliczka
Włoska przydrożna kapliczka © beduks
Czas spać
Czas spać © beduks
Mój fajny biwak przy dworcu w Birgi
Mój fajny biwak przy dworcu w Birgi © beduks


  • DST 81.80km
  • Czas 07:05
  • VAVG 11.55km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Kalorie 2808kcal
  • Podjazdy 1630m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 23 przylądek Vito Lo Capo i mordęga pod Erice.

Poniedziałek, 20 lipca 2015 · dodano: 06.09.2015 | Komentarze 0

Na dzień dobry nie włączyłem stravy to 15 km nie zanotowało.. Ale po takim noclegu byłem wypoczęty i zachwycony. Na grilowisku było cudownie stoły prysznic, toalety, nawet lód zostawili. No i byłem sam choć wieczorem jeden miejscowy ostrzegał, ze lupusy czyt wilki mnie zjedzą. Trasa na Lo Capo piękna falista, widokowa. Sam przylądek to spory kurort. Zadziwiająca zmiana klimatu temperatura spadła do 31 wilgotna morska bryza. Zachodni brzeg Sycylii zdecydowanie przyjemniejszy tylko za dużo wilgoci w nocy namiot mokry jak po deszczu. Kierunek południowy zachód dojechałem na wybrzeże, w morzu nareszcie można się schłodzić to nie ta zupa z wczoraj. W miejscowości Tonara Di Bonagia zjadłem pizzę drzemka na plaży i widok na magiczną górę miasto starożytne Erice. Wjedż tam kolejka górska z drugiej strony od Trapanii 800 m wyżej 13,5 km podjazdu 8-9 proc. Mój stan fizyczny daleki był od optymalnego wiec myślę nie dla mnie ta góra. Jakoś tak na fb spiknąłem się z Artrurbikem i napisał jak nie teraz to kiedy wrócisz tam? ( dzięki masz ciepłe w Kępkach). Co było robić po 17.00 wystartowałem. W związku z brakiem sił kombinowałem co zrobić by podjechać, załamać swoje słabości motywacji już brakowało. Na trasie spotkałem kierowcę z Polski jadącego w dół i szczerze gratulował i mówił ,że to jest niemożliwe na rowerze. Kilka makaronów i już po zmroku wjechałem na starówkę. Mnóstwo turystów i psy dosyć agresywne. Carabienieri jakby ich nie widzieli. Obszczekiwały ludzi podchodziły blisko takie terroryści sztuk 3 na 4 łapach. Jak zobaczyły mnie na rowerze to dalej na dziwoląga na ich terenie. Zsiadłem wyjąłem magicznego deizera i z najbliższej odległości po uszach. Po chwili spróbowały jeszcze raz ja to samo po 3 akcji uciekły tylko zaciekawieni turyści bili brawo. Biwak rozbiłem na polu chaszczy obok anten komórkowych, same kolce położyłem wszystkie rzeczy na dnie namiotu mata i spać spać.
Z dystansu Erice pozwoliło mi pokonać wszystkie swoje słabości i wyzwolić rezerwy o których nie miałem pojęcia.
W kierunku przylądka Lo Capo
W kierunku przylądka Lo Capo oliwkowo © beduks
Taka Sycylia to samo piękno
Taka Sycylia to samo piękno © beduks
Raniutko nawet niezbyt ciepło
Raniutko nawet niezbyt ciepło © beduks
Lo Capo coraz bliżej
Lo Capo coraz bliżej © beduks
Dojechhacłem latarnia na przylądku San Vito Lo Capo
Dojechałem latarnia na przylądku San Vito Lo Capo © beduks
Kapliczka XV WIEK
Kapliczka XVI WIEK © beduks
Drzewko przedziwne
Drzewko przedziwne © beduks
No cóż wartość dodana i duma
No cóż wartość dodana i duma © beduks
Z palcem sycylijskim
Z palcem sycylijskim © beduks
Prawie jak łodzie wikingów
Prawie jak łodzie wikingów © beduks
W tle Lo Capo
W tle Lo Capo © beduks
Pamiatka po hitlerowcach
Pamiątka po hitlerowcach © beduks
Profil załamuje
Profil załamuje © beduks
Widoczek z pierwszych km podjazddu na Erice
Widoczek z pierwszych km podjazdu na Erice © beduks
Powoli mozolnie
Powoli mozolnie © beduks
Makaronowo po sycylijsko oj będzie bolało
Makaronowo po sycylijsku oj będzie bolało © beduks
W górę i w górę za dnia nie dojadę
W górę i w górę za dnia nie dojadę © beduks
Brakuje 1 km ale już wiem i znowu to uczucie nie do kupienia
Brakuje 1 km ale już wiem i znowu to uczucie nie do kupienia © beduks
Zawiele z tej starówki nie zobaczyłem
Za wiele z tej starówki nie zobaczyłem © beduks
Jescze z psami było ale deizer je załatwił
Jeszcze z psami było ale deizer je załatwił © beduks





  • DST 55.00km
  • Czas 05:32
  • VAVG 9.94km/h
  • VMAX 59.40km/h
  • Temperatura 39.0°C
  • Kalorie 2456kcal
  • Podjazdy 1368m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 22. Ta ładniejsza Sycylia.

Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 05.09.2015 | Komentarze 1

To ta piękniejsza Sycylia
To ta piękniejsza Sycylia © beduks
Miasteczko portowe zabytkowe
Miasteczko portowe zabytkowe Castellamare © beduks
Zielsko śródziemnomorskie
Zielsko śródziemnomorskie © beduks
Widok z podjazdu
Widok z podjazdu © beduks
Teraz miasteczko z góry
Teraz miasteczko z góry © beduks
Piękny poranek i nagroda za trud podjazdu
Piękny poranek i nagroda za trud podjazdu © beduks
Panoramka z górki
Panoramka z górki © beduks
Moja rajska plaża
Moja rajska plaża © beduks
MGLIŚCIE WIDZĘ TEN PODJAZD
MGLIŚCIE WIDZĘ TEN PODJAZD zapocony obiektyw © beduks
Kopalnia marmuru
Kopalnia marmuru © beduks
Sycylijskie grilowisko
Sycylijskie grilowisko © beduks
Naj naj nocleg na wyprawie lepiej niż na campingu I klasy było wszystko i za darmo i bez ludzi
Naj naj nocleg na wyprawie lepiej niż na campingu I klasy było wszystko i za darmo i bez ludzi © beduks