Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi beduks z miasteczka Tczew. Mam przejechane 72436.86 kilometrów w tym 1981.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Free counters!

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy beduks.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:1332.30 km (w terenie 271.80 km; 20.40%)
Czas w ruchu:73:07
Średnia prędkość:18.22 km/h
Maksymalna prędkość:65.80 km/h
Suma podjazdów:13870 m
Suma kalorii:31836 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:60.56 km i 3h 19m
Więcej statystyk
  • DST 22.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.95km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerem najszybciej

Wtorek, 29 kwietnia 2014 · dodano: 29.04.2014 | Komentarze 0

Dojadę do pracy i na inne zajęcia. Rano żal  mi tych których wyprzedzam. Dzisiaj na odcinku 1km ul.30 Stycznia wyprzedziłem 24 auta.


  • DST 146.70km
  • Teren 26.00km
  • Czas 07:48
  • VAVG 18.81km/h
  • VMAX 58.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 3989kcal
  • Podjazdy 2156m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatrowe zmagania.

Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 27.04.2014 | Komentarze 2



Dzisiejszy dzień zapamiętam długo. Tak wyczerpany byłem w zeszłym roku w dzikich Gorganach po 5 dniowej wędrówce po górach z ciężkim plecakiem. Ale od początku ruszyłem już przed 7 i pierwsze 40 km poszło w miarę gładko. Potem wschodni wiatr a jechałem na wschód nauczył mnie pokory. W Stężycy godzinę regenerowałem się na trawniku i dalej. Wiało pod górę z góry w lesie ciągły mordewind. Po 5 godzinach osłabłem na tyle, że nawet małe podjazdy były problemem. Banany i cytrusy nie pomagały wypiłem ok 6 litrów płynu i pewnie ze sportowym pozdrowieniem: 4 wypociłem. Dopierow Sobowidzu wiatr zelżał i kierunek na południe sprawił, ż e mogłem osiągnąć niebotyczną prędkość 20 km/h. W innej sytuacji warto zrobić postój nawet na kilka godzin, wieczorem wiatr ustaje niż kopać się z koniem. Jutro to skopanie poczuję z pewnością.
Dodam tylko, że ruch na drodze nikły ale podjazdów jak to na Kaszubach sporo wymagających.
Kategoria Wielod.


  • DST 127.00km
  • Teren 26.00km
  • Czas 07:02
  • VAVG 18.06km/h
  • VMAX 62.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 3390kcal
  • Podjazdy 2235m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nadmorskie zmagania

Sobota, 26 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 4



Fotek nie dodam bo mi siię limit na Bs skończył póżniej na Dzisiaj postanowiłem pojechać szlakiem nadmorskim ,po wielu trudach dotarłem do Lęborka. Stamtąd piękną ścieżką rowerową udałem się do Łeby ostatni raz byłem tam 1987 r. Łeba to w tej chwili niezły kurort strasznie się tam zmieniłood mojego ostatniego pobytu. Do Łeby jechało się cudownie czułem że coś będzie nie tak kawałek za Łebą zaczęły się Piachy czyli Słowiński Park Narodowy to takie wielkie wydmy porośnięte troszkę lasem, więc trochę prowadziłem trochę rower trochę jechałem A więcej prowadziłem. Dołączyła do mnie grupa 4 rowerzystów trochę się podłączyli więcna piachach śmiać się z nich mi chciało, wjechaliśmy w teren bagienny i zaczął się hardkor. Przeszkoda wodna trzeba tylko zmoczyć nóżki idziesz do problem następny kilometr było tylko gorzej. Moi towarzysze wycofali się ponieważ okazało się żeszlak jest wybitnietrudny abyła tylko mała tabliczka utrudnienia na szlaku. Muszę dodać że to słynny szlak rowerowy dookoła Bałtyku R 11. W pewnym momencie patrzę, a tu przez błotnisty szlak przebiega Łoś przebieg nie zdążyłem zrobić zdjęcia niestety wskoczył do bagna i tyle go widziałem. Po 3 km skakania po kępach bagiennych z rowerem i wielu wtopach miałem dość. Ale jak pomyślałem ile jest z powrotem spojrzałem na mapę i gps bez niego tragedia stwierdziłem, że dam radę. Za jakieś 40 min spotkalem szkielet łosia mam foto. Potem się oblałem może też tak skończę. Ale jeszcze pól godziny mordęgi i wyszedłem w słowińskiej wsi Kluki. Nareszcie doceniłem asfalt rower jechał prawie sam do Ustki. Miasto szykuje się do strzyży turystów czyli sezonu. Droga do Słupska bardzo ruchliwa. Teraz kładę się spać w schronisku które miasto zamyka z końcem sierpnia było 55 lat to po co ma być dalej niech żyje komercja. Jutro długi etap do Tczewa.
Kategoria Wielod.


  • DST 15.00km
  • Czas 00:49
  • VAVG 18.37km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zielona masa krytyczna.

Piątek, 25 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 0

Sporo ludzi jak na Tczew TIR zatacza coraz większe kręgi.


  • DST 20.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 17.65km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kori

Czwartek, 24 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 0

Wdrażając moją 10 letnią córkę do jazdy (jeżdzi już 4 rok) tak sobie pojechaliśmy wzdłuż Wisły.


  • DST 20.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 24.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 254kcal
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Wisełką

Środa, 23 kwietnia 2014 · dodano: 23.04.2014 | Komentarze 0

Taka sobie przejażdżka. Pierwszy raz widziałem skejtera na Wiśle - nieżle śmigał pionier.


  • DST 115.60km
  • Teren 16.00km
  • Czas 06:12
  • VAVG 18.65km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 3176kcal
  • Podjazdy 1458m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Chmielna i kolejny raz pod Wieżycę

Wtorek, 22 kwietnia 2014 · dodano: 23.04.2014 | Komentarze 3


Trasa z Gdańska do Żukowa potem piękny fragment przez Smołdzino do Kartuz. trochę terenu do Chmielna. To jakaś magiczna miejscowość zawsze lubiłem tam być a dawno nie byłem. Po posiłku dalej do Złotej Góry pomiędzy jeziorami i podjazd na Wieżycę wydaje mi się, że jest coraz krótszy więc forma rośnie. Kaplica terenem do Trzepowa, nowy Wiec i Skarszewy  a ztatąd głównie z górki do Tczewa super trasa i pogoda.


  • DST 21.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 289kcal
  • Podjazdy 26m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spalić kalorie

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 21.04.2014 | Komentarze 0



  • DST 140.50km
  • Teren 20.00km
  • Czas 08:14
  • VAVG 17.06km/h
  • VMAX 45.39km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 3740kcal
  • Podjazdy 2201m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Kalwarii Wejherowskiej.

Piątek, 18 kwietnia 2014 · dodano: 18.04.2014 | Komentarze 3


Czas na zmianę auta

Korzystając z podwózki do lotniska przez żonę, ruszyłem  6.40 było zimno. Wjechałem w ciężki teren, ale jakoś tak się z tego śmiałem w Polsce przecież nie ma Gobi i jakoś wyjadę. Przed Szemudem wyjechałem, potem do Luzina mającego małomiasteczkowe aspiracje. Do Wejherowa gdzie jest największa Kalwaria na północy Polski. Pochodzłem po tych pagórkach z rowerem i trzeba przyznać, że prawie 400 letnie budowle robią wrażenie. Dalej nowoczesne Bojano, walka pod silny wiatr i najdłuższy w tym roku podjazd 2,5 km. Zjazd z Osowy do Oliwy parkiem bajka, a z tamtąd do Tczewa tradycyjnie wzdłuż 91. Zachwycił mnie Trójmiejski Park Krajobraz i zpewnością wkrótce tam wrócę.



plan Kalwarii






Pałac Piłata 







Rzymianie




  • DST 21.00km
  • Teren 13.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 20.32km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 309kcal
  • Podjazdy 49m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najwyższy punkt w okolicach Tczewa panorama

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 17.04.2014 | Komentarze 0

Gps wskazał 70 m npm norma to 29 m npm. Dziewicze tereny poligonowe.
Ścięta ta panorama bo cała na BS nie wchodzi.