Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi beduks z miasteczka Tczew. Mam przejechane 72436.86 kilometrów w tym 1981.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Free counters!

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy beduks.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 83.30km
  • Czas 07:13
  • VAVG 11.54km/h
  • VMAX 41.80km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Kalorie 2528kcal
  • Podjazdy 2424m
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 12. Pompeje i półwysep Sorrentyjski.

Środa, 8 lipca 2015 · dodano: 05.08.2015 | Komentarze 1

Raniutko pożegnałem się z Gianluką i ruszyłem na południe. Kolejny raz musiałem przejechać cały Neapol. Do Pompejów było jakieś 35 km jazda bardzo męcząca ze względu na bardzo duży ruch samochodowy. Pompeje miasto odkopane z lawy zachowane są bardzo dobrze. Zwiedziłem starożytne ruiny , posiłek i dalej w kierunku Sorrento.Początkowo chciałem ominąć górzysty półwysep jednak byłby to niewybaczalny błąd. Z każdym kilometrem było coraz więcej podjazdów i widoki też klasa sama w sobie. Droga wiodła jakieś 100 do 200 metrów nad poziomem morza. Zjazd podjazd i tak cały czas zebrało się prawie 2,5 km. Do kurortu Sorrento przyjechałem mocno zmęczony. Odpocząłem na ławeczce z panoramą na port. Następnie 4 km podjazd przecinający cypel półwyspu. Wieczorna jazda pomimo zmęczenia rekompensowana była bajecznymi widokami. Już w ciemnościach znalazłem fajne miejsce na klifie. Nie chciało mi się rozbijać namiotu i to był duży błąd.Zmęczony nie czułem, że komary mają ze mnie ucztę rano kilkadziesiąt bąbelków, nigdy tak mnie bestie nie załatwiły.


Pompeje miasto wydobyte z lawy.

Bardzo dobrze zachowane.

chwila relaksu w Pompejach

panoramka Pompeje

Wezuwiusz z drugiej strony zatoki.

Marina po włosku

kurortowo

W Sorrento

wieczorem też pięknie

nocne tunele

komarowisko



Komentarze
Nefre
| 09:56 środa, 5 sierpnia 2015 | linkuj Wszystko super.. fajnie.. .ale w krzakorach to bym oka nie zmrużyła....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eniej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]